Polisy dla członków zarządu to zawsze gorący temat. Są tacy, którzy uważają, że polisy D&O to antidotum na wszelkie problemy członków zarządu. O tym, jakie szkody pokrywane są najczęściej z polisy D&O, a jakie zdarzenia nie są objęte polisami D&O pisaliśmy na naszym blogu już wiele lat temu:
Dziś, ukazała się publikacja Money.pl w której znajdują się komentarze mec. Monika Drab.
Nasz ulubiony fragment to ten:
– Odpowiada się z przepisu, a nie podpisu. – Jeśli członek zarządu sądzi, że udzielając pełnomocnictwa do podpisania jakiejś umowy, przeniesie tym odpowiedzialność na pełnomocnika, to znaczy, że nigdy nie czytał Kodeksu spółek handlowych – mówi dobitnie prawniczka.
– Jeśli jesteś w zarządzie spółki i chcesz dowiedzieć się, kto odpowiada za umowy zawierane przez spółkę, którą zarządzasz, stań przed lustrem. Zobaczysz tam tę osobę – dodaje.
Zapraszamy do lektury: CZYTAJ DALEJ